Zlecenie dotyczyło ułożenia płytek i wykonania białego montażu w Warszawie. Otrzymałem je od pewnego dewelopera, który jest moim stałym klientem. Często korzysta on z moich usług, gdyż jeszcze się nie zdarzyło, aby podczas odbioru osoby kupujące od niego mieszkanie, zgłaszały jakiekolwiek krytyczne uwagi dotyczące mojej pracy.
Nie była to prosta realizacja, co stało się dla mnie oczywiste już w momencie, w którym zobaczyłem projekt wnętrz owych łazienek. Małe pomieszczenia, dużo precyzyjnego docinania, które wymaga nie tylko dużego doświadczenia i precyzji, ale także zastosowania profesjonalnego sprzętu.
Bardzo lubię ten moment, gdy po ukończeniu trudnego zlecenia z satysfakcją mogę popatrzeć na efekt mojej pracy.
Zresztą zobaczcie sami...
Szczególnie mocno dała mi popalić tzw. jodełka z obramowaniem w drugiej łazience, która znajduje się zarówno na ścianie, jak i na podłodze.
